Bardziej wolisz Smackdown czy Raw?
Ja wolę Raw. Głównie dlatego, że jest tam The Shield. Poza tym Raw moim zdaniem ma ciekawszych zawodników: Roman Reigns, Dean Ambrose, Seth Rollins, Braun Strowman, Bobby Lashley, Kevin Owens. Na Smackdown przeciwwagą są AJ Styles, Samoa Joe, The Miz i Daniel Bryan.
Dywizja kobieca przeważa na Smackdown. Na Raw są Ronda Rousey, Alexa Bliss, Sasha Banks i Bayley (te dwie są od jakiegoś czasu mało interesujące), reszta pełni rolę statystek, pomocnic (Natalya, Alicia Fox, Mickie James, Dana Brooke). Jest też grupa Riott Squad, przereklamowana. Na Smackdown wygląda to zdecydowanie lepiej: Charlotte Flair, Asuka, Becky Lynch, Carmella, Naomi, to najlepsze zawodniczki. A dalej Maryse i Brie Bella (jako pary Miza i Bryana).
Dywizja tag-team też jest lepsza na SD, ale mnie tag-teamy jakoś mało interesują, dlatego to nie ma dla mnie znaczenia.
No i feudy. Na Raw: The Shield vs Strowman, Ziggler i McIntyre, Ronda Rousey vs Alexa Bliss. Na Smackdown: AJ Styles vs Samoa Joe, Miz vs Bryan, Charlotte vs Becky Lynch. To te najważniejsze. Można powiedzieć, że tutaj remis.
Oglądanie Smackdown bardzo obrzydza mi to głupie "Rusev Day". W ogóle Smackdown wydaje się takie bardziej... cukierkowe, a to mi się nie podoba.


  PRZEJDŹ NA FORUM